Dla mnie listopad to miesiąc szczególnie dyniowy, jabłkowy, orzechowy. Wszystkie te składniki znajdziecie w dzisiejszym cieście, a tak właściwie chlebku. Co więcej, pojawiają się przyprawy korzenne, nieodłącznie kojarzące się z grudniem, który za chwilę wkroczy na salony.
Oryginalny przepis, który pochodzi z Kanady (Thank you Daniela) nieco zmodyfikowałam. Nie dodałam cukru, a syrop kukurydziany zastąpiłam trzema łyżkami cukru trzcinowego i dwoma łyżkami miodu, rozmieszanego w mleku.
Ten przepis jest bazą, następnym razem poeksperymentuję - dodam krojone daktyle i morele, kokos, a zupełnie zrezygnuję z cukru.
Pikantny chlebek dyniowy / Spicy Pumpkin Loaf (keksówka ok. 12cm x 25 cm)
2 szklanki mąki pszenne
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
2/3 łyżeczki mielonego, suszonego imbiru
1/2 łyżeczki mielonych goździków
2 jajka
1/2 szklanki musu jabłkowego (można podsmażyć jabłka z odrobiną cukru i zblendować)
1 szklanka upieczonej i zmiksowanej dyni (dynię kroimy na kawałki i pieczemy 30 minut w temperaturze 160 stopni, blendujemy. Można mrozić)
3 łyżki cukru trzcinowego i 2 łyżki miodu rozmieszać w ciepłym mleku (może być roślinne)
1/2 szklanki rodzynek
1/2 szklani pokrojonych orzechów laskowych
Piekarnik włączyć na 170 stopni. Oddzielić białka od żółtek. białka ubić. Wszystkie ,,mokre'' składniki oprócz ubitych białek dokładnie połączyć (mikserem lub różgą). Dodać wszystkie składniki ,,suche'' i wymieszać rózgą do połączenia składników. Na koniec dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać. Powstałą masę przełożyć do keksówki, wysmarowanej masłem lub olejem. Piec 50 minut w temperaturze 170 stopni. Można lukrować cukrem rozmieszanym z cytryną lub białkiem. Ciasto lepiej smakuje po kilku godzinach od upieczenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz