niedziela, 9 listopada 2014

Kurczak w galarecie




Bardzo oczywiste danie - w większości śląskich domów pojawia się od czasu do czasu, zwłaszcza przy okazji wszelkich imprez. Wygodne, bo można zrobić dzień wcześniej i pozostawić w lodówce. Co ważne - danie mało pracochłonne. Nie jest też zbyt kaloryczne. Same zalety, a więc warto zrobić.

Kurczak w galarecie (na około 8 filiżanek )

2 piersi z kurczaka średniej wielkości
2 marchewki
1 korzeń pietruszki
kawałek selera
2 cebule 
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
8 ziaren czarnego pieprzu
sól do smaku
żelatyna na 1 litr wody
3 jajka
1/2 puszki groszku

Piersi z kurczaka umieścić w garnku, dodać 1,5 litra wody razem z wszystkimi składnikami oprócz żelatyny, jajek i groszku. Gotować na wolnym ogniu około 60 minut. Przelać wywar przez sito do innego garnka (wywar jest tak samo ważny jak mięso!)
Mięso pokroić na małe kawałki, marchewkę na plastry, a czysty wywar zredukować do 1 litra. Zagotować i wsypać do niego żelatynę (nie gotować). Dokładnie wymieszać i pozostawić do ochłodzenia.
Jajka ugotować na twardo i pokroić w równe plasterki. W filiżankach układać kolejno jajko, trochę groszku, plasterki marchewki i kawałki kurczaka. Zalać chłodnym wywarem z żelatyną. Pozostawić kilka godzin do stężenia. Gotowe galaretki wyciągnąć z filiżanek za pomocą noża. Podawać z octem w osobnym naczyniu.