Absolutny klasyk wśród klasyków. Bez ciastek przez maszynkę nie ma żadnej większej imprezy. Zwłaszcza lubią je dzieci, ale dorośli też przepadają. Ciastka przez maszynkę wciąż kojarzą mi się z moim dzieciństwem, pomimo, że dzieciństwo moich dzieci jest w rozkwicie i ciastek przez maszynkę upiekło się dziesiątki kilogramów. Można je przygotować kilka dni wcześniej, zamknąć w szczelnym pudełku i niech czekają na swoją kolej, bez nerwówki w kuchni. Oto one.
Składniki:
1 kg mąki pszennej
30 dag cukru
30 dag masła
6 żółtek
1 całe jajo
2 x cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki śmietany
Połączyć masło, cukier, cukier waniliowy, żółtka i całe jajko razem. Utrzeć. Dodać resztę składników i zagnieść ciasto. Może wydawać się trochę suche, ale tak ma być. W razie konieczności dodać jeszcze jedną łyżkę śmietany. Niestety, trzeba przeprosić tradycyjną maszynkę do mięsa na korbkę (a nie elektryczną) i zakupić elementy do ciastek przez maszynkę - z pewnością w małych sklepach można jeszcze takie znaleźć. Piec krótko - około 12 minut w temperaturze 180 stopni. Można lukrować lukrem czekoladowym, ale niekoniecznie. Ten sam przepis sprawdza się w ciasteczkach wykrawanych z foremek.