Niektóre przepisy wracają do mnie co jakiś czas. Ten znam od dawna, ale odkryłam jego nazwę, pod którą funkcjonuje w sieci: ,,Sernik Fredzi''. Nazwa nie jest istotna, ważny sernik, który jest w miarę łatwy w przygotowaniu i doskonały w smaku. Sugeruję podpieczenie ciasta kruchego wcześniej - jest zdecydowanie lepsze.
Przepis na prostokątną blachę ok. 28cm x 40 cm
Kruche ciasto:
250g mąki (1,5 szklanki)
125g masła lub margaryny
1 jajko
1 żółtko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
30 g cukru pudru (3 łyżki)
Wszystkie składniki ciasta kruchego połączyć i szybko zagnieść. Na dnie blaszki umieścić papier do pieczenia i równomiernie rozłożyć ciasto. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piec ok. 20 minut - do uzyskania złotego koloru.
Masa serowa:
1 kg zmielonego twarogu (najlepiej dwa razy)
5 żółtek
2 opakowania budyniu waniliowego
2 i 2/3 szklanki mleka
250 g cukru (szklanka)
1/3 szklanki oleju
mała paczka rodzynek
1 cukier waniliowy
Żółtka utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym oraz olejem. Dodać ser, mleko, budynie i wymieszać - najlepiej mikserem lub blenderem. Na koniec dodać rodzynki. Masę serową rozłożyć równomiernie na upieczonym spodzie i piec 1 godzinę w temperaturze 180 stopni.
mała paczka rodzynek
1 cukier waniliowy
Żółtka utrzeć z cukrem, cukrem waniliowym oraz olejem. Dodać ser, mleko, budynie i wymieszać - najlepiej mikserem lub blenderem. Na koniec dodać rodzynki. Masę serową rozłożyć równomiernie na upieczonym spodzie i piec 1 godzinę w temperaturze 180 stopni.
Piana z białek
100g cukru pudru
5 białek
uwielbiam seniki, chętnie bym się skusiła :) pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła taki sernik Fredzi :-)
OdpowiedzUsuńFajny przepis :)
OdpowiedzUsuń