niedziela, 29 marca 2015

Ciasto francuskie z musem jabłkowym




Genialny pomysł na błyskawiczne ciastka. Ktoś znajomy mi sprzedał (nawet nie pamiętam kto) i już wiele razy go wykorzystałam. Przygotowanie trwa krócej niż wypad do sklepu po coś słodkiego. Trzeba mieć tylko ciasto francuskie i mus jabłkowy.

Ciasto francuskie z musem jabłkowym
ciasto francuskie - dowolna ilość
słoiczek musu jabłkowego

Jeżeli ciasto francuskie jest zamrożone, należy je przed przygotowaniem rozmrozić. Piekarnik nagrzać do 230 stopni. Stół oprószyć mąką.


Ciasto francuskie pokroić na prostokąty ok. 15cm x 10cm. 


Lekko rozwałkować


 Każdy prostokąt z jednej strony ponacinać, na drugą nałożyć mus jabłkowy.


Prostokąty złożyć na połowę, a brzegi złączyć widelcem.


Ciastka ułożyć na blaszce, wyłożonej papierem i wstawić do gorącego piekarnika. Piec ok. 20 minut. Pod koniec pieczenia sprawdzić, czy się nie przypalają. Gotowe ciastka posypać cukrem pudrem. Nadzienie jest bardzo gorące, więc trzeba nieco poczekać przed podaniem.


poniedziałek, 23 marca 2015

Sernik wiórowy (królewski)



W moim wiekowym notatniku ten sernik nazywa się ,,wiórowy'' i pod taką nazwą funkcjonuje od wielu lat na Śląsku (w moim regionie). Wiem, że ma również nazwę ,,królewski'', ale chodzi o to samo ciasto. Kilka miesięcy temu wróciłam do tego przepisu i na nowo zachwyciłam się nim. Jest to wyrób z rodzaju - wszystkim smakuje, niezależnie od wieku. Nadaje się więc na wszelkie imprezy rodzinne. Mój przepis jest na bardzo dużą blachę z pieca. Nieco go zmodyfikowałam, ale jest to wciąż doskonała, kultowa propozycja na każdą okazję.

Sernik wiórowy (blacha ok. 38 x 38 cm)

1,5 kostki masła
60 dag mąki
3 jajka, 1 żółtko
6 łyżek cukru
3 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, zagnieść ciasto i podzielić na dwie części - dwie kule. Obydwie włożyć do foliowych woreczków i pozostawić w lodówce, ale nie zamrażarce przez 2 godziny (przynajmniej).

Po tym czasie zetrzeć jedną kulę na grubej tarce bezpośrednio na blachę przykrytą papierem do pieczenia. Wstawić do gorącego piekarnika (180 stopni) i piec 25 minut. Wyjąć z pieca.


Masa serowa
1 kg białego twarogu
25 dag serka mascarpone
300 g serka typu ,,Ulubiony'' z Wielunia, bez soli
2,5 szklanki cukru 
8 jajek
4 łyżki masła
1 budyń waniliowy bez cukru
1 płaska łyżka mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
2 cukry waniliowe
rodzynki
starta skórka z cytryny

Wszystkie rodzaje sera zmielić. Żółtka oddzielić od białek i zmieszać z rozpuszczonym masłem oraz cukrem. Utrzeć do białości. Białka ubić na sztywną pianę z odrobiną soli. Zmielony ser wymieszać z masą żółtkową, chwilę ucierać drewnianą pałką. Na koniec dodać ubitą pianę, budyń i mąkę, rodzynki, startą skórkę z cytryny. Delikatnie wymieszać.

Wyłożyć masę serową na podpieczony spód i równomiernie rozsmarować.




Na masę serową zetrzeć całą, drugą kulę ciasta.




Wstawić do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni i piec 1 godzinę. Posypać cukrem pudrem. Ciasto jest najlepsze po kilku godzinach od pieczenia i ochłodzenia.








poniedziałek, 16 marca 2015

Wegetariański paprykarz szczeciński z kaszą jaglaną

 

Na wszystko w życiu jest czas. Rzodkiewki jeszcze muszą poczekać, szczypiorek ledwo z ziemi wyrasta. Nie mówiąc o pomidorach i ogórkach, których smak ledwo zbliżony do oryginału. Co robić, gdy się prawie nie je mięsa, a od serów przez chwilę chce się odpocząć. Wegetariański paprykarz ,,szczeciński'' jest dobrym pomysłem. Kiedyś kupiłam tego typu produkt w słoiczku i okazał się całkiem niezły. Poniższy przepis jest smakiem zbliżony do paprykarza z rybą (wystarczy dodać kawałek wędzonej ryby).

Wegetariański paprykarz szczeciński z kaszą jaglaną
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 czerwona papryka
1 marchewka
1 cebula
1/2 pietruszki
kawałek selera
4 suszone pomidory
wędzona papryka w proszku (1/2 łyżeczki)
1 płaska łyżka przecieru pomidorowego
sól, pieprz, oliwa

Kaszę przelać wrzątkiem i ugotować w 2 szklankach wody przez ok. 15 minut. Warzywa pokroić na kawałki. Zacząć od podsmażenia cebuli na 2 łyżkach oliwy. Dodać resztę warzyw, pokrojonych na kawałki i dusić do miękkości. Masę warzywną zmiksować blenderem, wymieszać z ugotowaną kaszą jaglaną (ale już nie miksować). Dodać przecier pomidorowy i doprawić do smaku. Świetnie smakuje z tortillą.


niedziela, 8 marca 2015

Śniadanie do pracy 2





Śniadanie do pracy musi być bardzo szybkie w przygotowaniu. Maksymalnie do 15 minut. Moja propozycja jest jeszcze bardziej błyskawiczna - 10 minut i gotowe. Nie jest to żaden innowacyjny pomysł, ale niedawno dopiero odkryty przeze mnie. Świetna alternatywa dla zwykłej kanapki z pieczywem, albo śniadania z kaszą czy ryżem z warzywami w pudełku. Tortilla ma to do siebie, że nie mięknie pod wpływem nadzienia i można wykorzystać do niej więcej warzyw - nawet pomidora (którego nie lubię w zwykłej kanapce). 

Tortilla z nadzieniem - śniadanie do pracy lub na piknik

gotowe placki tortilli
serek kanapkowy (najlepszy jest smakowy, albo typu fromage)
kawałki sałaty
ser pleśniowy lub szynka lub pasta kanapkowa (np. śledziowa, jajeczna)
pomidory w plasterkach, ogórek konserwowy

Placek smarujemy serkiem, (opcjonalnie pastą kanapkową) i kroimy na połowę. Obkładamy serem pleśniowym lub żółtym, sałatą, warzywami. Połówki tortilli rolujemy, zawijając okrągły brzeg do środka. W pracy zjadamy z przyjemnością.






niedziela, 1 marca 2015

Szarlotka






Jeszcze dwa tygodnie temu było tak:





Moje marzenie o śnieżnej zimie spełniło się i aż miło było patrzeć na śmigających narciarzy, łyżwiarzy, saneczkarzy i nie tylko. W Zwardoniu, gdzie spędziłam kilka dni, śnieg padał przez cztery dni bez przerwy. Tak fajnych warunków na stoku już dawno nie było. Prawdziwy śnieg jest zdecydowanie lepszy, niż ten z armatek. 
Narciarz, po kilku godzinach jazdy nie jest kulinarnie wybredny, ale zwyczajnie bardzo głodny. Góralska karczma ,,Swojskie Klimaty'' na Małym Rachowcu nie wykorzystuje jednak tylko głodu narciarzy. Dania są świetnie, domowo przyrządzone. Obsługa miła i szybka jak na warunki, czyli pełna karczma. Dla mnie szczególnie pierogi z różnymi dodatkami - pierwsza klasa. Tam też jedliśmy deser bardzo oczywisty w tego rodzaju miejscach - szarlotkę na gorąco z lodami i bitą śmietaną. Mój przepis jest wielokrotnie wypróbowany i polecam go w ciemno każdemu, nie tylko zwolennikom sportów zimowych.

Szarlotka  na tortownicę o średnicy 26-30cm

Ciasto kruche
1 całe jajko
2 żółtka
5 łyżek cukru
1 cukier waniliowy
3/4 kostki masła
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
45 dag mąki

Dodatki
1,5 kg jabłek
1 łyżeczka cynamonu, 2 łyżki cukru do masy jabłecznej
lody, bita śmietana

Wszystkie składniki ciasta kruchego dokładnie wymieszać i zagnieść ciasto. Podzielić je na dwie części. Jedną w woreczku foliowym włożyć do lodówki na 1 godzinę. Drugą częścią ciasta wykleić dno formy, wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić w lodówce przez 30 minut. Po tym czasie wstawić do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni i zapiekać 20 minut. Wyjąć od razu z pieca.

Jabłka obrać i zetrzeć na grubej tarce. Dodać cukier i cynamon, podsmażyć przez kilka minut. Rozłożyć równomiernie na podpieczony spód. Drugą część ciasta kruchego zetrzeć na tarce na wierzch szarlotki. Piec w piekarniku 45 minut w temperaturze 180 stopni.
Podawać z (lub bez) lodami i bitą śmietaną.